Galaktyki zwykle łączą się w gromady, które mogą wówczas zawierać również ich stare, silnie poczerwieniałe egzemplarze, w których formowanie się gwiazd dawno już ustało. Zespół naukowy kierowany przez Andra Stroe z Obserwatorium w Lejdzie doszedł do wniosku, że takie wygasłe galaktyki mogą jednak czasem powrócić do życia – za sprawą procesów związanych z łączeniem się gromad i towarzyszących im fal uderzeniowych.