Astrofizycy twierdzą, że rozwiązano jedną z największych zagadek dotyczących naszego Księżyca. Gdy radziecki statek kosmiczny Luna 3 przekazał pierwsze zdjęcia drugiej, tak zwanej ciemnej strony Księżyca, naukowcy byli nieco zaskoczeni. Wcześniej bowiem oczekiwano, że będzie ona wyglądać bardzo podobnie do tej widocznej z Ziemi półkuli. Jednak zamiast charakterystycznych „mórz”, od lat już obserwowanych przez małe, ziemskie teleskopy, ujrzano jedynie równiny, kratery meteorytowe, i zaledwie kilka mniejszych, ciemnych obszarów, pokrywających tylko 2% powierchni tej ciemnej strony.